A więc wybiła ta magiczna granica — 40, 45, 50 czy też 55 lat. Twoje dzieci są coraz starsze, coraz bardziej samodzielne, widzisz jak świetnie posługują się językami. Zaczynasz dochodzić do wniosku, że jesteś jeszcze na tyle młody, aby zrobić coś nowego w swoim życiu. Zacząć podróżować, uprawiać jogę czy też zapisać się na kurs angielskiego. Siadasz przed komputerem, zaczynasz szukać — ale tak naprawdę nie do końca jesteś pewien.
Bo przecież pamięć już nie ta — ledwo pamiętasz gdzie zostawiłeś okulary, a co dopiero zacząć się uczyć nowego języka? A co jeśli ktoś Cię wyśmieje? Pewnie będą tam lepsi od Ciebie, młodsi, łapiący szybciej. Na pewno będziesz robił mnóstwo błędów – jesteś za stary na to, żeby ktoś Cię poprawiał! Próbowałeś już tyle razy i nigdy nie wyszło – dlaczego miałbyś się skazywać na kolejną porażkę? A właściwie to po co mi ten angielski?
Przyznaj się— ile razy na myśl o zapisaniu się na kurs angielskiego, pomyślałeś w ten sposób? A gdybym powiedziała Ci, że nie tylko ty tak masz? Z pewnością nauka języka w pewnym wieku bywa nieco większym wyzwaniem, niemniej jednak — jest to możliwe! W jaki sposób? Zacznijmy od źródła problemu, czyli…
Dlaczego nauka angielskiego przychodzi mi z takim trudem?
Przyczyna nr 1: Okres krytyczny.
Wielu z Was słyszało może o tzw. Okresie Krytycznym. Za ojca hipotezy okresu krytycznego uważa się E.H. Lenneberga, który, w wielkim skrócie, stwierdził, że jest to czas, w którym dzieci mogą przyswajać sobie język bez świadomego wysiłku. Wg Lenneberga, okres krytyczny dla nauki języka kończy się z okresem dojrzewania. Po Lennebergu wielu językoznawców próbowało określić w jakim wieku kończy się okres krytyczny. Padały różne wersje, od 3, 6 a nawet, wg najnowszych badań z 2018 roku, 17 lat.
Czy to oznacza, że kiedy mam lat 40 – nie nauczę się już języka?
Otóż nie! Hipoteza okresu krytycznego dotyczy przyswojenia języka jako języka ojczystego! Oznacza to, że na spokojnie możesz się nauczyć języka obcego jako drugiego, którym będziesz się posługiwać i opanować go do stopnia umożliwiającego spokojną komunikację i rozmowę na różne tematy.
Dowód?
Naukowcy pod kierunkiem Any Ines Ansaldo przeprowadzili badania dotyczące nauki drugiego języka przez osoby dorosłe. W badaniu wzięły udział dwie grupy: osoby młode oraz osoby w wieku powyżej 65 lat. Żadna z osób biorących udział w badaniu nie mówiła językiem hiszpańskim. Zadanie obu grup polegało na nauczeniu się 100 hiszpańskich słówek w ciągu 3 tygodni.
Efekt?
Obie grupy uzyskały porównywalne czasy odpowiedzi oraz ilość poprawnych odpowiedzi!
Wniosek?
Obie grupy mają podobną wydajność uczenia się!
A więc koniec wymówek!
Wiadomo, że czasem będziesz popełniać błędy, będzie brakować Ci słownictwa, akcent nie będzie do końca idealny – ale będziesz się komunikować!
A przecież o to chyba chodzi?
Przyczyna nr 2: Kiedy ostatnio uczyłeś się czegoś nowego?
Wyobraź sobie, że kazałabym Ci teraz wstać i przebiec 5 km. O ile nie jesteś regularnym biegaczem, pewnie postukałbyś się w głowę i stwierdził: Nie ma mowy! A nawet gdybyś się na to porwał, prawdopodobnie zakończyłoby się to kontuzją lub ciężkimi zakwasami.
Tak samo jest z nauką języka angielskiego. Jeśli od lat nie uczyłeś się niczego nowego, twój umysł się nieco rozleniwił – i jest mu trudniej rozpocząć naukę. Dlatego też w przypadku dorosłych uczniów rozpoczynających kurs angielskiego, w pierwszej kolejności ważne jest to, aby wpaść w rytm nauki, rozruszać się, wypracować pewną dyscyplinę i regularność – dopiero potem możemy zwiększać liczbę przyswajanego materiału.
Przyczyna nr 3: Tylko spokój może Cię uratować!
Rozpoczęcie nauki angielskiego często wiąże się ze stresem i frustracją powodowanymi przez sam proces nauki. Wydaje Ci się, że nie możesz zapamiętać poszczególnych słów, a nawet jeśli je pamiętasz, nie jesteś w stanie ich użyć akurat wtedy, gdy ich potrzebujesz. Zaczynasz zauważać, że innym idzie łatwiej. Kiedy lektor poprawia twój błąd, czujesz to uczucie wstydu w środku. W dodatku w domu, kiedy próbujesz ćwiczyć, twoje dzieci wyśmiewają każdy twój błąd w wymowie, powodując jeszcze większą frustrację.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że stres i frustracja, których doświadczasz powodują, że Twój umysł przyswaja wiedzę gorzej, denerwujesz się na zajęciach, spinasz, boisz się cokolwiek powiedzieć, aby nie popełnić kolejnego błędu i nie zrobić z siebie głupka.
Przestań!
Dopiero kiedy opanujesz swój stres, zauważysz, że nauka angielskiego potrafi być też fantastyczną zabawą!
Jak wygląda nauka angielskiego w różnym wieku?
Skoro już masz świadomość z czego mogą wynikać twoje problemy z nauką, przejdźmy do tematu: Jak wygląda nauka angielskiego w twoim wieku?
Pewnie zauważyłeś już, że dzieci uczą się inaczej niż dorośli. Jeśli się nad tym dłużej zastanowisz, zauważysz następujące prawidłowości:
Nastolatkowie
Większości nastolatków brakuje motywacji i zainteresowania nauką. Dlatego też, mimo wysokiej plastyczności mózgu, nie zawsze są oni w stanie w pełni wykorzystać potencjał, który posiadają. Ponadto młodzież nie posiada istotnych doświadczeń życiowych, dlatego też nauczyciele często pełnią rolę ekspertów, przekazujących sprawdzone informacje a uczeń w wielu przypadkach nie ma wpływu na to, czego i w jaki sposób się uczy.
20-30 latkowie
20-30 latkowie wykazują większą wiedzę na temat tego jak się uczyć oraz potrafią wykorzystać różne strategie nauki. Jest to również czas, kiedy naszą motywacją do nauki języka angielskiego kieruje chęć zdobycia lepszej pracy czy też awansu zawodowego. Ponadto według badań Edwarda Lee Thorndike’a, amerykańskiego psychologa, to właśnie w wieku 25 lat osiągamy największą sprawność umysłową, która następnie spada w tempie ok. 1% w ciągu roku.
40+ latkowie
Osoby w wieku powyżej 40 lat posiadają dużą wiedzę życiową i doświadczenia, które pomagają im uczyć się języków. Kiedy przechodzimy na emeryturę, posiadamy dodatkowo więcej czasu, z reguły jesteśmy bardziej sumienni i lepiej przygotowujemy się do zajęć, dzięki czemu potrafimy sobie radzić lepiej z gramatyką i słownictwem. Ponadto zmienia się nasza motywacja – w większości przypadków nasza pozycja zarówno zawodowa jak i osobista jest już ustabilizowana – patrzymy więc na materiał głównie pod kątem praktycznego wykorzystania. Musimy również wziąć pod uwagę to, że każdy z nas, niezależnie od wieku, posiada inną osobowość, nawyki, upodobania czy też styl nauki – dlatego też ważne jest, aby lektor prowadzący kurs angielskiego był nie tylko nauczycielem przekazującym wiedzę językową, ale również doradcą, który pomoże nam pokierować naszym procesem nauki w odpowiedni sposób.
Czy warto uczyć się języka, skoro nie będę miał zbyt wielu okazji, aby go używać?
Warto!
Musisz pamiętać, że nasz mózg mimo wszystko się starzeje, dlatego aby uniknąć problemów związanych z demencją w późniejszym wieku – należy go „konserwować”. Do niedawna naukowcy sądzili, że nowe neurony w naszym mózgu powstają tylko w okresie dzieciństwa, podczas gdy najnowsze badania pokazują, że proces tworzenia się nowych neuronów zachodzi przez całe życie! Mało tego – możesz wspomóc ten proces m.in. poprzez naukę nowego języka! Dowodem mogą być badania naukowców z York University w Toronto, którzy wykazali, że używanie języka obcego opóźnia demencję o ok. 5 lat oraz zapobiega takim schorzeniom jak Alzheimer.
Tak więc, nawet jeśli nauka nie przychodzi ci zbyt łatwo, nawet jeśli wiesz, że nie będziesz miał zbyt wielu okazji, aby użyć języka obcego – wydaje mi się, że warto!
Psst! Czy wiesz, że już w czerwcu 2019 startuje w naszej szkole nowy kurs angielskiego pod nazwą: Angielski od podstaw 40+?
Chcesz wiedzieć więcej?
Zadzwoń: 574 112 348 | 574 112 349
Napisz: [email protected]
lub przeczytaj tutaj:
0 komentarzy